Moje dziecko nie chce spać

Moje dziecko nie chce spać
Problemy z zasypianiem występują u dzieci dosyć często. Mogą one wynikać ze złych przyzwyczajeń, nieodpowiedniej atmosfery rodzinnej czy różnego rodzaju kłopotów. Na rozwiązanie tych problemów istnieje jednak kilka skutecznych sposobów.
/ 29.09.2016 15:45
Moje dziecko nie chce spać

Dzieci do piątego roku życia powinny spać około 12 godzin (łącznie z popołudniową drzemką), a trochę starsze – około 10. Niestety niektóre maluchy nie przepadają za snem. Najczęściej rodzice skarżą się, że ich pociechy przed zaśnięciem kilka, a nawet kilkanaście razy wychodzą z łóżka i spacerują po domu albo przychodzą do ich sypialni. Inne nie odróżniają dnia od nocy i zasypiają na godzinę lub dwie kilka razy w ciągu doby. Są również takie, które właśnie wieczorem mają najwięcej energii.

Złe przyzwyczajenia - problemy ze snem

To, że dziecko nie chce zasnąć, jest bardzo często winą rodziców. Sami bowiem przyzwyczajają swoją pociechę do złych nawyków. Wielokrotnie zdarza się, że maluchy śpią w ich łóżku. Innym razem przesiadują długo przed telewizorem i tylko oglądając film lub program mogą zasnąć. Później rodzice dziwią się, dlaczego dziecko marudzi i nie chce spać, kiedy kładą je wieczorem do łóżka. Odpowiedź jest prosta – sami do tego doprowadzili.

Zobacz też : Sny dzieci

Inne przyczyny problemów ze snem

Maluchy czują się niekiedy niedopieszczone i właśnie rozrabianiem przed snem, próbują zwrócić na siebie uwagę. Problemy ze snem mają również dzieci, które rozpoczynają naukę w szkole. Kładą się wówczas do łóżka nieco później, bo muszą jeszcze odrobić pracę domową i przygotować się do zajęć. Poza tym lekcje w szkole rozpoczynają się każdego dnia o innej godzinie i dziecko raz musi obudzić się bardzo wcześnie, innym razem może pospać dłużej. To również może zaburzyć cykl sen – czuwanie.

Zasypianie dziecka może opóźniać również rozłąka z rodzicami (zarówno ta kilkugodzinna podczas przebywania w przedszkolu, jak i kilkudniowa), problemy w szkole, niekorzystne warunki (np. kiedy w pokoju jest za gorąco i brakuje świeżego powietrza), zbyt obfita i późno zjedzona kolacja itp.

Jak się okazuje, problemy z zasypianiem mają także kilkumiesięczne dzieci. Odseparowane od rodziców czują bowiem niepokój. Przechodzi przez to każdy noworodek. Pamiętajmy jednak, żeby nie uspokajać dziecka, biorąc je na ręce lub przenosząc do swojego pokoju. Możemy w ten sposób wyrządzić krzywdę nie tylko jemu, ale i sobie. Jeśli przyzwyczaimy je do zasypiania obok nas, maluch może mieć w przyszłości problem z zaśnięciem w swoim pokoju.

Zobacz też : Przyczyny bezsenności

Jak sobie radzić z problemami związanymi ze snem

Ważne jest, żeby co wieczór, wykonywać te same czynności. Niech kąpiel, ścielenie łóżka i bajka na dobranoc staną się ceremoniałem przygotowania do snu. W początkowym okresie, kiedy dziecko zaczyna przyzwyczajać się do spania w osobnym pokoju, można zostawić uchylone drzwi lub zapalić lampkę. Pamiętajmy również o jego ulubionym misiu lub innej przytulance.

Kiedy zostawimy malucha samego w pomieszczeniu może płakać, a nawet krzyczeć, ale Ty zachowaj spokój i nie podnoś go z łóżka. Możesz zajrzeć do jego pokoju i pogłaskać go po policzku, ale nic więcej. Nie tłumacz mu, że powinien iść spać, bo będzie go to tylko rozpraszać.

Jeśli wydaje nam się, że dziecko nie możne zasnąć, bo za duży wpływ mają na nie jakieś niekorzystne czynniki, postarajmy się je wyeliminować. Nie zapominajmy również, żeby od pierwszych miesięcy życia dziecka, uczyć je odróżniać zajęcia dzienne od nocnych, np. bawmy się z nim tylko w ciągu dnia, a nie kiedy kładziemy je do łóżka.

Jeśli nie chce drzemać w ciągu dnia, nie zmuszajmy go do tego, bo może to zaburzyć jego sen w ciągu nocy. Postarajmy się również o to, żeby w dzień maluch był w ciągłym ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Nie pozwólmy, by siedział w domu przed telewizorem albo komputerem, bo może mieć później problemy z zaśnięciem.

Początkowo zostawianie dziecka samego w pokoju i przyzwyczajanie go do samodzielnego zasypiania może być trudne zarówno dla niego, jak i dla rodzica. Jednak tylko wytrwałość i konsekwencja może przynieść oczekiwane efekty.

Zobacz też : Sny dzieci

Redakcja poleca

REKLAMA